Kiedy byłem jeszcze młody, no dobra, młodszy, czyli jakoś w podstawówce, opowiadałem rodzicom jak to ja chciałbym się nauczyć grać na gitarze. Że chciałbym grać serenady, zostać gwiazdą rocka, jazzu, popu, rapu i polecieć w kosmos i w ogóle. Przyszła zima i grudzień, i wigilia. Kompletnie już zapomniałem o moich marzeniach więc nie wiedziałem czego się spodziewać. Nagle tata z samochodu przynosi dwa pudła, zapakowane chyba w jaki papier. Jedno takie zwyczajne, wielkości tornistra, zaś drugie sięgało tacie do pasa i miało taki trójkątny kształt. Gdy tata wyciągnął to większe pudło w moją stronę to bez wahania się rzuciłem i rozdarłem papier. Ku mojemu zdziwieniu, była tam gitara, klasyczna, z Lidla. Miałem w tym momencie, pamiętam, mieszane uczucia. Nie wiedziałem czy mam się cieszyć czy popłakać. Poczekałem wiec, aż brat otworzy swoje pudełko. Dostał xboxa... a ja histerii.
autor: medli20
Gitara rok przeleżała w piwnicy, a do xboxa dokupiliśmy przez allegro drugiego pada i razem pykaliśmy w GTA. Ale po tym roku czasu, znalazłem ją. Sprawdziłem w internecie jak to się obsługuje, bo oczywiście kto miał mi to pokazać? Jakoś ją nastroiłem. Tata wrócił z pracy i ucieszył się, że nie wydał pieniędzy w błoto :D Zabrał mi ją i pokazał taką prostą melodię, to była jakaś angielska piosenka, ale on powiedział żebym śpiewał to po polsku, bo ta sama melodia i chwyty.
Katowałem to noce i dnie. Aż w końcu umiałem calutkie. Następną piosenką było Whisky "Dżem", której nauczyłem się z tego filmiku. Pozdrawiam autora :D
Od tego czasu umiem już zagrać większosc mniej skomplikowanych utworów. Dostałem gitarę akustyczną i elektryczną. Dokupiłem sobie również 12 strunową, dla zielonych gitara ma zwykle 6 strun, zainspirowany tym występem Gienka Loski w Mam Talent. Po kilkuletniej przerwie, wróciłem do grania i dokupiłem sobie do zestawu ukulele, którym rozsmieszam do dzis moją rodzinę i znajomych z harcerstwa, dlatego głownie nauczyłem się grać. Chciałem też tworzyć taki magiczny i niepowtarzalny nastrój przy ogniskach i śpiewankach. Chyba mi to wychodzi, tak mówią niektórzy.
Obecnie moja kolekcja wygląda następująco i gdy poszedłem do liceum, coraz mniej mam czasu na uczenie się grać czegoś nowego, ale zawsze mogę do tego wrócić. Do przeczytania!
Katowałem to noce i dnie. Aż w końcu umiałem calutkie. Następną piosenką było Whisky "Dżem", której nauczyłem się z tego filmiku. Pozdrawiam autora :D
Od tego czasu umiem już zagrać większosc mniej skomplikowanych utworów. Dostałem gitarę akustyczną i elektryczną. Dokupiłem sobie również 12 strunową, dla zielonych gitara ma zwykle 6 strun, zainspirowany tym występem Gienka Loski w Mam Talent. Po kilkuletniej przerwie, wróciłem do grania i dokupiłem sobie do zestawu ukulele, którym rozsmieszam do dzis moją rodzinę i znajomych z harcerstwa, dlatego głownie nauczyłem się grać. Chciałem też tworzyć taki magiczny i niepowtarzalny nastrój przy ogniskach i śpiewankach. Chyba mi to wychodzi, tak mówią niektórzy.
Obecnie moja kolekcja wygląda następująco i gdy poszedłem do liceum, coraz mniej mam czasu na uczenie się grać czegoś nowego, ale zawsze mogę do tego wrócić. Do przeczytania!
0 komentarze:
Prześlij komentarz